Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Życiowe muskuły.

  Często nasze „życiowe muskuły” budujemy na własnej sile i przekonaniu, że wszystko, co chcemy osiągnąć zależy od nas. Opieramy się na własnej zaradności i możliwościach psycho-fizycznych i dążymy do ciągłej doskonałości wymagając od siebie i innych wiecznej zaradności i stania na baczność. Niestety ta zasada samodoskonalenia nie zakłada, że kiedyś siła naszych fizycznych i psychicznych mięśni może się skończyć. Trafimy na mur, którego nasze potężne muskuły, które w swojej pysze prezentowaliśmy całemu światu, oczekując zachwytów, nie będą go w stanie rozbić. I nasze zasady, psychika i ciało padną pokonane przed tym murem. I co wtedy? Czy nasze życie powinno się skończyć? Kiedy żyje w nas prawdziwy Bóg, Jezus Chrystus i zasila swoją miłością i mocą, nasze życie nie kończy się nigdy. Możemy się zachwiać, ale On nas podtrzyma. Możemy upaść, ale On nas podniesie. Możemy utracić nasze mięśnie fizyczne, ale kiedy jest w nas Boży Duch nasz duch nigdy nie przepadnie. Każde Boże słowo jest pra

Najnowsze posty

Ze strefy mroku do światła.

Prawdziwa miłość.

Uczepiona ŻYCIA.

Choroba to nie wstyd.

Nie bądź niewolnikiem.

Bywają takie dni....

Kolejny poziom.

Cierpliwości.

Wytrwałość w treningu.

Nie ustawaj w walce.